Kurs obfitości. Tom 1. Umysł panuje nad materią

(Tłumaczenie książki jest w toku i ukaże się ona w 2023 r.)

Jak korzystać z tej książki

Celem Kursu Obfitości jest przekazanie Ci skutecznych narzędzi do zmiany Twej świadomości. Liczne duchowe książki dają Ci wiedzę i choć bywają inspirujące, niekoniecznie prowadzą do praktycznych zmian. Poszczególne tomy tego niniejszego kursu zawierają unikalną kombinację nauczania i technik przywoływania duchowego światła. Połączenie nauk i ćwiczeń może pomóc Ci przejść przez prawdziwą transformację, która doprowadzi Cię na wyższy poziom twej osobistej ścieżki rozwoju.

Nauki i narzędzia w tym kursie są udzielane przez uniwersalnych, duchowych nauczycieli ludzkości, znanych także jako wniebowstąpieni mistrzowie. Nauczanie kursu zostały podane, jako bezpośrednie, mówione przekazy przez wniebowstąpionego mistrza znanego, jako Matka Maryja. Piastuje Ona Urząd Boskiej Matki dla wszystkich ludzi na Ziemi. Ćwiczenia przywołują zarówno Matkę Maryję, jak i siedem innych przedstawicielek Boskiej Matki. Jeśli nie jesteś zaznajomiony z wniebowstąpionymi mistrzami i ich naukami, polecam ci przeczytanie książki Moc twego świadomego Ja, „Moje żywoty z Lucyferem, Szatanem, Hitlerem i Jezusem” lub „Minimum tego, co należy wiedzieć o życiu”, które wyjaśniają, kim są mistrzowie, w jaki sposób mogą Ci pomóc i jak można podążać ścieżką panowania nad sobą oferowaną przez mistrzów. Więcej informacji możesz znaleźć w witrynie internetowej: www.ascendedmasterlight.com lub w jej polskim odpowiedniku: „Towarzystwo Kima Michaelsa”.

Zaleca się, abyś inwokacje zamieszczone na końcu każdego rozdziału czytał na głos. Możesz je czytać w sposób powolny, medytacyjny lub wygłaszać szybciej i dobitniej. Nie ma jednego, właściwego sposobu wygłaszania inwokacji, ale oczywiście nie mogą one działać, jeśli nie będziesz ich czytał na głos. Jeśli potrzebujesz bardziej szczegółowych instrukcji wygłaszania inwokacji, odwiedź stronę „O sposobach odmawiania inwokacji…” w witrynie: „Towarzystwo Kima Michaelsa”. Pomocne może okazać się również ich wygłaszanie równocześnie z wysłuchiwaniem ich dźwiękowego nagrania. Możesz nabyć i pobrać pliki dźwiękowe na tej oto stronie witryny internetowej.

Proponuję, abyś zaczął studiować książkę przeczytawszy pierwszy jej rozdział, a następnie wygłaszając pierwszą inwokację – co najmniej jeden raz, a najlepiej raz dziennie przez dziewięć kolejnych dni. Następnie możesz przejść do drugiego rozdziału, aż po kolei przestudiujesz wszystkie osiem rozdziałów i inwokacji. Kiedy już przyswoisz nauczanie w danym rozdziale, nie będziesz musiał czytać go przed kolejnym wygłaszaniem inwokacji, ale prawdopodobnie odkryjesz, że lektura przynajmniej jego części pomoże Ci lepiej wykorzystać daną inwokację. Możesz również ustanowić dłuższy rytuał wygłaszania każdej inwokacji – po trzydzieści trzy razy.

W zależności od szybkości, wygłaszanie inwokacji zajmuje to od piętnastu do dwudziestu pięciu minut. Oznacza to, że możesz wygłosić wszystkie osiem inwokacji (jedna po drugiej) w ciągu około dwóch godzin, co jest bardzo efektywnym rytuałem. Nie musisz wygłaszać początkowej modlitwy ani końcowego zapieczętowania przed każdą inwokacją. Wygłoś preambułę przed pierwszą inwokacją i zapieczętowanie po zakończeniu ostatniej.

Korzystaj z narzędzi zawartych w tej książce w sposób kreatywny. Możesz, na przykład, wygłaszać inwokację na rzecz innej osoby lub grupy osób, a nawet dla uzdrowienia zbiorowej świadomości ludzkości.

Jeśli podejmiesz wysiłek przezwyciężenia początkowego oporu i nadasz inwokacjom odpowiedni impet, to prawdopodobnie doświadczysz, że jest to jedno z najpotężniejszych i najbardziej skutecznych narzędzi duchowych, z których kiedykolwiek korzystałeś. Łącząc używanie narzędzi z gotowością wglądania we własną psychikę i z rezygnacją z ograniczających Cię przekonań, możesz przemienić swoje życie w pozytywną spiralę wzrastania, która rozszerzy twoją zdolność do przejawiania duchowej i materialnej obfitości. W rzeczy samej, jak mówią mistrzowie, wszystko kręci się wokół Twojej wolnej woli. Jeśli możesz zaakceptować, że transcendencja jest dla ciebie możliwa, doświadczysz wyników. Przywołujcie /duchowe światło – przyp. tłum./, a otrzymacie!

Należy pamiętać, że kurs ten jest szczególnym darem z serca Boskiej Matki. Jego słowa są podane, jako bezpośrednie dyktando, co oznacza, że zawierają one subtelne klucze, aby odblokować Twoje zrozumienie. Nie osiągniesz pełnych korzyści z kursu, przyswajając go jedynie intelektualnym, linearnym umysłem. Kurs ma na celu odblokowanie Twojej intuicji, Twojej wewnętrznej mistycznej wiedzy, a tym samym ponowne połączenie Cię z tym, co głęboko w Twojej istocie już znasz. Studiowanie kursu można potraktować, jako proces adoracji Boskiej Matki. Jeśli podejdziesz do kursu z rewerencją, wyciągniesz z niego większe korzyści.

Możesz korzystać z kursu na wiele sposobów, łącznie z używaniem go, jako narzędzia medytacyjnego lub kontemplacyjnego. Głośne czytanie przekazów może być ogromnie dobroczynnym ćwiczeniem. Indywidualne studiowanie przekazów i wygłaszanie inwokacji jest całkowicie w porządku. Jednakże większe i szybsze korzyści przyniesie studiowanie kursu w grupie. Kurs nie jest niczyją własnością, ani nie jest kontrolowany przez żadną organizację, więc może być swobodnie używany przez formalne lub nieformalne grupy. Wielką korzyścią dla grupy będą regularne spotkania, podczas których ludzie będą studiowali i omawiali kolejne rozdziały książki oraz razem wygłaszali odpowiadające im inwokacje. Kiedykolwiek dwoje lub troje gromadzi się w imię Boskiej Matki, to jest Ona pośród nich.

Należy pamiętać, że ze względów praktycznych konieczne było opublikowanie kursu w trzech oddzielnych tomach. Aby uzyskać maksymalny rezultat, ważne jest, abyś studiował go w tej kolejności, w jakiej został przekazany. Zaleca się rozpoczęcie pracy od tomu pierwszego, następnie studiowanie tomu drugiego i w końcu trzeciego.

Wprowadzenie do „Kursu obfitości”

Czy kiedykolwiek słyszałeś lub czytałeś słowa wypowiedziane przez Jezusa: "Nie bój się, mała trzódko, gdyż upodobało się waszemu Ojcu dać wam królestwo" (Łuk. 12:32, UBG)? Czy kiedykolwiek myślałeś o tych słowach, a potem spojrzałeś na Twoje własne życie i zastanawiałeś się: "Jeśli naprawdę spodobało się Ojcu, aby dać mi królestwo, to dlaczego nie mam tej Bożej obfitości?". Czy kiedykolwiek pomyślałeś o tych słowach, a następnie spojrzałeś na świat i zastanawiałeś się: "Jeśli Bóg z radością daje wszystkim swoje królestwo”, dlaczego tak wielu ludzi żyje w skrajnej nędzy i nie ma możliwości poprawy swojego losu? Jak to się stało, że większość ludzi jest biedna, a wąska elita jest tak bogata, że niemal przekracza to wszelkie pojęcie? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, dlaczego Bóg pozwala Ci żyć bez obfitości, której pragniesz i której on rzekomo pragnie dla Ciebie? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co możesz zrobić, aby zmienić tę sytuację i doświadczyć obfitego życia?

Jestem pewna, że w pewnym momencie swojego życia rozważałeś te pytania. Ale czy znalazłeś odpowiedź? Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi, czy chcesz szukać jej poza tradycyjnymi źródłami? Czy chcesz znaleźć odpowiedź poza mentalną klatką, w której obecnie przebywa Twój umysł? Jeśli tak, to polecam zacząć od rozważenia następujących pytań: "Czy to Bóg pozwala mi być biednym i nie mieć dostatku, czy może robi to ktoś inny? Czy to Bóg przeszkadza mi w posiadaniu pełni jego obfitości, czy też to ja sam odrzucam tę obfitość? Czy to Bóg pozwala tak wielu ludziom na Ziemi być biednymi, czy może to ludzkość, jako całość, odrzuciła obfitość Boga i w ten sposób stworzyła stan braku i nierówności?".

Wiem, że są to bardzo bezpośrednie pytania i mogą wydawać się nieprzyjemne. Zapewniam Cię, że zadaję je z największą miłością. Proszę Cię, abyś Ty również rozważył te pytania z największą miłością, ponieważ wiem, że jeśli otwarcie je rozważysz, z pewnością znajdziesz odpowiedzi, które umożliwią Ci odziedziczenie obfitości Boga, która słusznie jest Twoi przyrodzoym prawem. Czyniąc to, przyłączysz się do ruchu, który nieuchronnie doprowadzi do momentu, w którym kajdany braku i nierówności na tej Planecie wreszcie pękną. Bramy nieba mogą zostać otwarte, a wszyscy ludzie mogą otrzymać obfite Boże życie. Moje pytania są zadawane z największą miłością, która nie zostawi moich dzieci samych, uwięzionych w ubóstwie, braku i ograniczeniach. Wolę raczej poruszyć ich umysły bezpośrednimi pytaniami i w ten sposób obudzić ich do rzeczywistości, że istnieje o wiele więcej do zrozumienia o życiu niż to, co poznali dotychczas.

Jeśli myślisz, że brak Ci tego, czego pragniesz, wtedy Twój stan braku jest więzieniem. Jak wszystkie więzienia, ma on drzwi. Jeśli potrafisz znaleźć te drzwi i nauczyć się je otwierać, masz możliwość ucieczki z niego. Jeśli nie wierzysz, że drzwi istnieją, lub nie wiesz, jak je otworzyć, jak możesz uciec z więziennej celi, w której jesteś obecnie uwięziony? Nie masz szans na ucieczkę, jeśli nie wiesz jak tego dokonać. Kluczem do przezwyciężenia obecnego stanu braku jest lepsze zrozumienie tego, co jest niezbędne, aby odziedziczyć Bożą obfitość. Możesz udowodnić, że kiedy Jezus powiedział, że jest przyjemnością Ojca, aby dać Ci królestwo, to nie złożył on fałszywej obietnicy. Składał prawdziwą obietnicę, ponieważ wiedział, że z ludzkiego więzienia istnieje wyjście. Odkrył drzwi. Znalazł klucz, który otwiera te drzwi. Co najważniejsze, zrobił to, co należy zrobić, aby przejść przez te drzwi i dzięki temu uwolnić się od ludzkiego uwarunkowania, od ludzkich zmagań. Całe Jego życie było poświęcone udowodnieniu, że można uciec przed ludzkimi ograniczeniami i miał nadzieję, że wszyscy inni będą patrzeć na jego życie, jako przykład tego, jak sami mogą uciec z więzienia – psychicznego więzienia – z ludzkiego stanu świadomości, świadomości oddzielenia, ograniczenia i braku.

***

 Przychodzę pomóc Ci odkryć drzwi więzienia. Przychodzę, by dać Ci klucze, które je otworzą, jako że w rzeczy samej mają one więcej niż jeden zamek. Przychodzę, aby wziąć Cię za rękę i przeprowadzić przez te drzwi i w końcu wymkniesz się z więzienia ku wolności i zaczniesz kochać się ze Słońcem Twojej prawdziwej Istoty. Kim jestem, by składać Ci takie obietnice? Biorąc pod uwagę, że Twoja obecna sytuacja jest więzieniem i chcesz z niego uciec, kogo chciałbyś mieć za przewodnika? Jest wielu ludzi, którzy oferują Ci swoje przewodnictwo. Obiecują, że jeśli tylko kupisz ich usługi, ich książki lub kursy, to na pewno wyprowadzą Cię z ludzkiego więzienia. Problem polega na tym, że oni wciąż żyją w fizycznym ciele, a zatem wciąż istnieją w czasie i przestrzeni. Mogą mieć pewne zrozumienie, jak uciec z ludzkiego więzienia, ale jeszcze nie w pełni go użyli. Gdybyś jednak zechciał być prowadzony przez Istotę, która zastosowała tę wiedzę i która uciekła z ludzkiego więzienia, to jestem tu, by ofiarować Ci moją posługę i moje pełne miłości przewodnictwo. Kim zatem jestem?

Głównym przesłaniem Jezusa było to, że możesz uciec z ludzkiego więzienia i przezwyciężyć nawet samą śmierć. Głównym przesłaniem Jezusa było to, że śmierć nie jest końcem, że można znaleźć nowe życie – nowy stan świadomości – w wyższym świecie. Jezus udowodnił, że można na zawsze uciec z ludzkiego więzienia i że można wznieść się do wyższego świata. Chociaż niektórzy chrześcijanie zostali nauczeni, aby sądzić, że Jezus był wyjątkiem, to Jezus wcale nie jest jedynym, który uciekł z ludzkiego więzienia i który na stałe wstąpił do wyższego świata. Gdyby Jezus był jedynym, który mógłby podążać tą ścieżką i jaki byłby sens jego przyjścia na Ziemię? Jaki Bóg posłałby swojego jedynego Syna na ten świat, aby pokazać ludziom ścieżkę, którą nie mogliby podążać? Czy nie byłoby dosypaniem soli w Twoją ranę pokazanie, że jedna osoba może uciec z ludzkiego więzienia, ale nie ty?

Masz tylko dwie możliwości: możesz myśleć, że Bóg nie jest kochającym Bogiem, albo rozumować, że za życiem i nauczaniem Jezusa kryje się ukryte przesłanie, przesłanie, że wszyscy ludzie mają potencjał pójścia za nim, dzięki czemu oni również mogą wznieść się ponad ludzkie więzienie i wstąpić do wyższego świata. Możesz rozumować, że albo Bóg posłał Jezusa, aby wskazał Ci drogę do Jego królestwa, drogę, którą ty też możesz pójść, albo że Jezus kłamał, kiedy powiedział, że jest przyjemnością Ojca, aby dać Ci swoje królestwo. Nie można tych tez pogodzić, bo jedna wyklucza drugą. Nie można logicznie rozumować, że tylko Jezus może odziedziczyć obfite życie, a jednocześnie uznać Jezusa za prawdziwego zbawcę i uznać Boga za życzliwego ludziom. Ludzkie więzienie składa się z wielu przekonań, które są nielogiczne i sprzeczne i moim zamiarem jest ujawnienie tych przekonań w kolejnych rozdziałach. Jeśli mi pozwolisz, poprowadzę Cię ku lepszemu zrozumienia życia i dzięki temu poznasz prawdę, która Cię wyzwoli. Następnie możesz przejść przez bramę więzienia do królestwa Twojego Ojca, do królestwa obfitego życia. Jeśli zaakceptujesz możliwość, że Jezus nie jest jedyną Istotą, która wstąpiła do nieba, możesz uznać, że ja również podążyłam ścieżką ukazaną przez Jezusa i również wstąpiłam do wyższego świata. Byłam kiedyś w ludzkim ciele, takim jak to, w którym obecnie ty jesteś. Byłam wtedy znana jako Maryja, matka Jezusa. Po żywocie jako Maryja faktycznie odniosłam zwycięstwo, a moje przejście do duchowego świata stało się trwałe. Dzisiaj jestem wniebowstąpioną istotą i postanowiłam pozostać z Ziemią, aby służyć jako nauczyciel, jako strażnik, jako przewodnik dla Ciebie i Twoich duchowych braci i sióstr, którzy jeszcze nie wydostali się z ludzkiego więzienia.

Od mojego wniebowstąpienia nie zatrzymałam się w moim rozwoju. Poszłam wyżej tutaj, pośród tych, którzy są w niebie, naprawdę tak, jak powiedział Jezus: "W domu Ojca mego jest wiele mieszkań" (Jan 14:2). Istnieją poziomy osiągnięć nawet w świecie duchowym, a od czasu mojego wniebowstąpienia osiągnęłam większe zrozumienie, uwewnętrznienie i jedność ze świadomością i Istotą matczynego aspektu Boga. Jestem dzisiaj przedstawicielką Boskiej Matki dla planety Ziemia. Możesz uważać to za duchowy urząd, podobnie jak urzędy, które piastuje się na Ziemi, takie jak burmistrz miasta, gubernator stanu lub przywódca narodu.

Przychodzę jako przedstawicielka Boskiej Matki, aby wyciągnąć ku Tobie rękę w najgłębszej miłości, najpełniejszej, bezwarunkowej i opiekuńczej miłości Boskiej Matki. Nie mam innego pragnienia, niż widzieć, jak wszystkie dzieci Boga otrzymują należne im dziedzictwo, którym naprawdę jest obfite życie. Absolutną prawdą jest, że przyjemnością Boga Ojcu jest dać Ci królestwo obfitego życia. Nie musisz czekać na to obfite życie, aż wstąpisz do nieba. Możesz go odziedziczyć i go doświadczyć, możesz twierdzić, że naprawdę to obfite życie jest tutaj, na Ziemi tak, jak Jezus zademonstrował to, kiedy przemienił wodę w wino, albo rozmnożył chleb i ryby.

 ***

 Ten kurs jest darem mego serca, który oferuję Ci z całkowicie czystych motywów i z miłością. To jest mój dar, szczodrze Ci ofiarowany, w nadziei, że przyjmiesz go bez zastrzeżeń i bez uprzedzeń, bez jakichkolwiek przyjętych z góry opinii na temat tego, co Boża Matka powinna, lub nie powinna mówić. Moim celem w tym kursie jest przekazanie Ci kluczy do królestwa Bożego, kluczy otwierających drzwi więzienia i pomagających wyjść poza wszelkie ludzkie ograniczenia.

Jeśli Twój umysł ustala ograniczenia i warunki tego, co mogę powiedzieć i czego nie mogę powiedzieć, to jak, w ogóle, mogę wyprowadzić Cię poza więzienie ludzkich ograniczeń? Jeśli użyjesz z góry przyjętej opinii, aby odrzucić moje słowa lub odrzucić ten kurs, to pokażesz, że raczej wolisz pozostać w swoim obecnym mentalnym więzieniu. Nie chcesz otworzyć jednego szczególnego zamka, a może wielu zamków, w drzwiach, które prowadzą do obfitego życia. Ponieważ Cię kocham i ponieważ szanuję decyzję Boga Ojca, który dał Ci wolną wolę, nie przeszkodzę Ci trzymać się Twoich uprzedzeń i uwarunkowań – jeśli właśnie tego pragniesz.

Proszę tylko o jedną rzecz. Proszę, bądź uczciwy wobec siebie. Proszę Cię, abyś zdał sobie sprawę, że jeśli użyjesz z góry przyjętej, ludzkiej opinii, aby odrzucić moje słowa, uczynisz to, ponieważ nadal chcesz doświadczać ograniczeń, cierpienia i braku. Robisz to, ponieważ nie chcesz naprawdę wiedzieć, co powinieneś wiedzieć lub zrobić, co musisz zrobić, aby otworzyć drzwi więzienia i przez nie przejść. Proszę Cię, abyś był przynajmniej szczery wobec siebie. Proszę nie odrzucaj tego kursu z nastawieniem, że jest on w jakiś sposób błędny lub że pochodzi od diabła. Bądź przynajmniej szczery wobec siebie i zauważ, że jeśli odrzucisz ten kurs, zrobisz to, ponieważ zdecydujesz się zachować pewne przekonania, które będą kwestionowane przez ten kurs. Masz pełne prawo zachować te przekonania, masz pełne prawo wyboru, możesz wybrać ograniczony światopogląd, lub przyjąć większe zrozumienie, które da Ci moc do otwarcia drzwi więzienia. Proszę tylko, abyś wiedział, że jest to wybór, którego dokonujesz sam i że nikt oprócz Ciebie tak naprawdę nie może zmusić Cię do tego, byś trzymał się Twoich ograniczeń.

Spodobało się Ojcu, aby dać Ci królestwo i jeśli obecnie nie masz tego królestwa, może być tylko jedno tego wytłumaczenie. Użyłeś pewnych ludzkich przekonań lub opinii, by trzymać się ograniczonego postrzegania życia. Jest to ograniczone widzenie życia, które uniemożliwia ci zaakceptowanie królestwa, które Bóg oferuje Ci teraz i które oferował Ci przez cały Twoją egzystencję jako samoświadomej istoty.

Bóg Ojciec z radością daje Ci swoje królestwo, a Boża Matka upodobała sobie, abyś otrzymał królestwo w formie duchowej i materialnej opieki na tym świecie. Przybywam, aby zaoferować Ci prawdę, która pozwoli Ci przyjąć obfitość Boga Ojca i opiekę Boga Matki. Ten kurs da Ci tę prawdę, ale od Ciebie zależy czy go przyjmiesz i pozwolisz mu przekształcić Twoją świadomość, przekształcić Twoje spojrzenie na życie, aż staniesz się wolny od obecnych ograniczeń.

Powtarzam raz jeszcze, jeśli czujesz się schwytany w więzieniu ograniczeń i braków, to proszę, zrozum, że to, co Cię w nim trzyma, to przekonania i opinie, które zaakceptowałeś, a które nie są w zgodzie z prawdą i rzeczywistością Boga. Jeśli kiedykolwiek uda Ci się uciec z ludzkiego więzienia, możesz to zrobić tylko w jeden sposób, a to oznacza chęć spojrzenia poza z góry przyjęte poglądy i przekonania, które według Ciebie są prawdziwe, nieomylne lub poza dyskusją. Tylko prawda Cię wyzwoli i gdybyś już poznał prawdę, byłbyś teraz wolny. Jedynym logicznym wnioskiem jest to, w Twojej obecnej mentalnym klace że prawdy nie ma, co oznacza, że ​​jeśli kiedykolwiek masz znaleźć prawdę, musisz być gotów spojrzeć poza tę klatkę. Jeśli nie chcesz kwestionować przekonań, które trzymują Cię w więzieniu, nie masz możliwości ucieczki z niego. Powodem nie jest to, że ucieczka jest niemożliwa; powodem jest to, że postanowiłeś nie pytać, nie patrzeć poza swoje obecne przekonania. Postanowiłeś pozostać w Twoim obecnym mentalnym więzieniu i odmawiasz uznania, że ​​istnieje coś na zewnątrz tej klatki.

 ***

 To, co pragnę uczynić w tym kursie, to zaoferować Ci wszystkie klucze, których potrzebujesz, aby otworzyć drzwi, które wyprowadzą Cię z więzienia ludzkich ograniczeń, braku i cierpienia. Dam Ci klucze, których sama używałam, gdy uciekałam z tego więzienia. Ofiarowuję je, dając Ci prawdziwe znaczenie przykładu i nauk przekazanych przez Jezusa – w których on również demonstrował, jak używać kluczy, które wydostaną Cię z ludzkiego więzienia.

Jak mówi pewne powiedzenie: "Możesz zaprowadzić człowieka do wody, ale nie możesz go zmusić do picia". Wszystko, co mogę zrobić w tym kursie, to ofiarować Ci klucze do drzwi więzienia, klucze, które wyprowadzą Cię z ludzkich ograniczeń i zaprowadzą do królestwa Twego Ojca. To od Ciebie zależy, czy przyjmiesz moją ofertę i czy użyjesz jej do odblokowania każdego zamka, który zamyka drzwi. Ja mogę Ci tylko zaoferować klucze; nie mogę Cię zmusić, żebyś je wziął, nie mogę Cię zmusić, żebyś włożył je do zamków, nie mogę zmusić Cię do przekręcenia kluczy, nie mogę zmusić Cię do otwarcia drzwi i nie mogę zmusić Cię do przejścia przez nie.

Nie pragnę zmuszać Cię do powrotu do domu Ojca. Żywię nieskończoną miłość do Twego strumienia życia i tęsknię, aby stanąć przed Tobą i powitać Cię, gdy przejdziesz przez te drzwi i wreszcie staniesz wolny, jako czysta, duchowa istota, którą Bóg stworzył na swój obraz i podobieństwo. Mam wielkie pragnienie spojrzeć Ci głęboko w oczy i zobaczyć w nich radość ze świadomości, że znowu jesteś wolny – że jesteś w domu. Mam wielkie pragnienie, aby objąć Cię i mocno przytulić, abym mogła poczuć bicie Twego serca i abyś Ty mógł poczuć bicie mojego. Tęsknię do tego, aby dzielić Twoją radość, gdy zdasz sobie sprawę, że nasze serca biją teraz w tym samym rytmie, ponieważ staliśmy się jednością w duchu. Twoje serce nie będzie już biło w rytm innego bębna, bębna ludzkich zmagań, cierpień i braku.

Oferuję Ci ten kurs, jako dar mego serca. Jeśli zdecydujesz się go odrzucić z powodu jakiejś idei, która podważa przekonanie, którego nie chcesz kwestionować lub porzucić, uszanuje Twój wybór. Moja miłość do Ciebie nie zmniejszy się, ale poczuję cień smutku. Wiem, że dopóki jesteś uwięziony w ludzkich ograniczeniach, nie będziesz w stanie przyjąć mojej miłości. Nie będziesz w stanie przyjąć miłości Boskiej Matki i nie będziesz w stanie przyjąć Królestwa Boskiego Ojca.

 ***

Nie przepraszam za to, że jest to bardzo długi kurs i że niejednokrotnie będę się powtarzać, wyjaśniając tą samą kwestię z kilku różnych perspektyw. Moim celem jest przekazać Ci pełną wiedzę, w jaki sposób urzeczywistnić Bożą obfitość w Twoim życiu, a tego nie da się zrobić w książce o zwykłej treści i stylu, czy w kursie o normalnej długości. Nie mam ochoty podawać Ci na wpół upieczonej historii, która pomija niezbędne kroki, a przez to nie pozwala Ci rozwinąć Twego pełnego potencjału.

Chcę również wyjaśnić, że ten kurs nie jest napisany dla ludzkiego intelektu, dla analitycznego umysłu, który uwielbia wszystko kategoryzować. Intelekt uwielbia porównywać każdy nowy pomysł z tym, co już zna, a następnie umieszczać go w małej klatce opatrzonej jakąś etykietą. Uwielbia dopasowywać wszystko do swojego istniejącego światopoglądu, swojego istniejącego systemu przekonań. Urzeczywistnienie obfitego życia nie może zostać osiągnięte przez ludzki intelekt, ponieważ wymaga wyższej formy rozumowania. Ten kurs jest napisany w sposób, który jest specjalnie zaprojektowany tak, aby uaktywnić wyższe zdolności Twojego umysłu, zdolności, które koncentrują się w twoim sercu, a nie w głowie. Jeśli studiujesz ten kurs przy pomocy intelektu, pozostawi on po sobie niewielką wartość. Aby uzyskać pełną z niego korzyść, musisz aktywować swoje serce, swoje intuicyjne zdolności, ponieważ dzięki tym zdolnościom możesz sięgnąć myślą poza mentalną klatkę stworzoną przez Twój intelekt.

 ***

Główną częścią tego kursu są praktyczne ćwiczenia, inwokacje, które znajdziesz po każdym rozdziale. Inwokacje te mają pomóc Ci zarówno rzucić wyzwanie niedoskonałym energiom, jak i ograniczającym Cię przekonaniom, które istnieją w Twojej podświadomości i które blokują Twoją zdolność do urzeczywistnienia obfitości. Poprzez głośne wymawianie inwokacji, dosłownie wprowadzisz w Twoją zewnętrzną sytuację duchowe światło, które ma potencjał przekształcenia wszelkich ograniczeń w stan większej obfitości. Jak to dokładnie działa zostanie wyjaśnione z dużą dokładnością w trakcie kursu, ale Ja chcę, abyś od razu zaczął korzystać z inwokacji.

Nie ma w nich nic tajemniczego. Przez tysiące lat ludzie wiedzieli, jak przywoływać duchową energię. Wiele duchowych i religijnych rytuałów zostało przekazanych ludziom, aby umożliwić im oczyszczenie zdegradowanej energii, która nagromadziła się w ich umysłach. Ze względu na niższy poziom zdolności pojmowania, jakie miała ludzkość w przeszłości, fakt ten nie został ogólnie wyjaśniony, a jeśli do tego doszło, ortodoksyjne doktryny zdołały go ukryć lub zniekształcić.

Zastanów się, w jaki sposób odczułeś uniesienie po ceremonii lub rytuale religijnym, w którym być może uczestniczyłeś. Stało się tak, ponieważ rytuał przywoływał duchową energię o wysokiej częstotliwości, a kiedy ona trafiła do twojego umysłu, oczyściła część zdegradowanej energii, która tam sią zgromadziła. Zmniejszyło to masę zdegradowanej energii, którą w sobie niosłeś i dzięki temu poczułeś się lżejszy, poczułeś uniesienie. Kiedy ludzie twierdzą, że wydaje im się, że dźwigają ciężar świata na swoich barkach, rzeczywistość polega na tym, że dźwigają ciężar zdegradowanej energii i doświadczają jej niemal jako fizycznego ciężaru, który ich przytłacza. Religijny rytuał może tymczasowo uwolnić ten ciężar, ale jeśli nie jest wystarczająco silny, ulga potrwa tylko przez krótki czas. Kiedy ukryte przekonanie nie zostaje usunięte, od razu degradujesz więcej energii i ostatecznie poczujesz się tak samo obciążony jak poprzednio.

To, co Ja oferuję w tym kursie, to seria rytuałów, w formie inwokacji, które są tak potężne, że jeśli starannie je użyjesz, ulga od zdegradowanych energii, które Cię obciążają, nie będzie jedynie chwilowa. Dzięki nim wejdziesz we wznoszącą się spiralę, która oczyści tyle energii – a jednocześnie potencjalnie rozwiąże tak wiele autodestruktywnych przekonań – że szybko przekroczysz punkt, po którym nie ma już powrotu. Będziesz wiedział, że Twoje życie stało się wznoszącą się spiralą i dopóki będziesz szedł naprzód, żadna siła na Ziemi nie będzie w stanie jej powstrzymać. Moim celem w tym kursie jest zainspirowanie Cię do używania narzędzi, które Ci przekazuję, abyś tak mocno zakotwiczył się na ścieżce w górę, że posiądziesz wewnętrzną wiedzę – która wykracza poza zwykłe przekonania – iż żadna siła na tej ziemi, ani Twoje śmiertelne ja, ani książę tego świata, nie są w stanie odciągnąć Cię od duchowej ścieżki. Żadna moc nie zmusi Cię do powrotu do zmagań i cierpienia, które znosiłeś, zanim zakotwiczyłeś się na idącej w górę ścieżce auto-transcendencji.

 ***

 Wielu studentów tego kursu może nie znać konceptu wygłaszania inwokacji lub innych ćwiczeń duchowych. Możesz je postrzegać, jako zestaw pozytywnych afirmacji, które składają się z dwóch szczególnych elementów. Jednym z nich jest seria afirmacji, z których każda dotyczy konkretnego dualistycznego kłamstwa, specyficznej dualistycznej iluzji, dotyczącej Twojego poczucia tożsamości i Twojego związku z Bogiem. Czytając je na głos, zakotwiczasz wyższą prawdę, którą one afirmują w Twoim podświadomym umyśle, w Twoim polu energetycznym lub aurze. Stopniowo zaczniesz przeciwdziałać dualistycznym przekonaniom, które tam zgromadziłeś. Drugim elementem inwokacji są wersety, które rymują się i powtarzają po każdej z indywidualnych afirmacji. Ten element powtórzenia nadaje silny rytm inwokacji. Jeśli spojrzysz na przyrodę, to zauważysz, że rytm jest integralną częścią Bożego stworzenia. Wielu ludzi duchowości zna moc rytmu, powtarzania określonego rytuału. Rytm dostrzegasz także w zmianie pór roku, widzisz go w muzyce i zechciej zauważyć, że Bóg użył mocy dźwięku, by wydać polecenie: "Niech stanie się światłość!" Powtarzając inwokację, generujesz energię: falę za falą. Przywołując te fale energii duchowej o wysokiej częstotliwości i kierując je poprzez indywidualną afirmację, wysyłasz światło do swojego osobistego pola energii, gdzie pochłania ono wszystkie zdegradowane energie.

Przejście tego długiego kursu będzie wymagało od Ciebie dużej pracy. Usilnie proszę Cię, abyś postawił krok, który przyniesie spełnienie Twoich wysiłków. Proszę Cię, abyś podjął mocne postanowienie i dołożył wszelkich starań, by je dotrzymać. To, o co proszę, to wygłaszanie każdej z podanych tu inwokacji przez dziewięć kolejnych dni i studiowanie związanego z nimi rozdziału. Proszę Cię o znalezienie czasu w Twoim napiętym grafiku i robienie tego w pomieszczeniu, w którym będziesz miał spokój i odosobnienie. Rozpocznij od przeczytania części rozdziału. Możesz temu poświęcić krótki lub dłuższy okres – taki, na jaki pozwala Ci Twój czas. Przeczytaj do punktu, w którym czujesz, że natknąłeś na ideę, która coś do Ciebie mówi, której w pełni nie rozumiesz, ale czujesz, że jest ważna. W tym miejscu przestań czytać i zacznij wygłaszać inwokację, czytając ją głośno i z całą intensywnością płomienia Twego serca.

Wiem, że dla wielu ludzi będzie to wymagało poświęcenia i zrobienia czegoś, czego nigdy dotąd nie robili. Na początku może to wydawać się nieporadne, ale w niedługim czasie zacznie płynąć naturalnie i poczujesz, że staje się to radosną częścią Twojego dnia. Jeśli chcesz w pełni skorzystać z tego kursu, absolutnie konieczne jest, abyś wykonywał te ćwiczenia. Przez wiele lat widziałam tak wielu duchowych ludzi, którzy zaczęli czytać nauki o duchowości i obfitości. Wzięli to wszystko do głowy i poczuli, że mają wielką intelektualną wiedzę, ale nie chcieli podjąć rzeczywistych fizycznych kroków, aby doprowadzić do urzeczywistnienia obfitego życia. Żadna z tych osób nie osiągnęła pożądanych rezultatów. Jeśli chcesz wynieść korzyść z tego kursu, nie możesz po prostu przeczytać jego treści. Nie możesz pozwolić sobie na myśl, że wystarczy przyjąć wiedzę z książki. Musisz także coś dać od siebie. Inwokacje zaprojektowałam specjalnie po to, aby pomóc Ci wydostać się z wszelkich negatywnych spiral, w których być może jesteś uwikłany, tym samym wprowadzając Twoje życie w spiralę pozytywną, której ani twoje śmiertelne ja, ani książę tego świata nie będą w stanie odwrócić. Proszę cię, abyś poważnie rozważył potrzebę wygłaszanie inwokacji.

Mój Kochany, zdaję sobie sprawę, że jest to wielkie zobowiązanie, ale jeśli je zrealizujesz, Twoje życie nigdy nie będzie już takie samo. Dosłownie zdasz sobie sprawę, że zmieniłeś swoje życie we wznoszącą się spiralę i teraz masz wiedzę i narzędzia, których potrzebujesz, aby wznosić się jeszcze wyżej, a nawet przyspieszyć ten proces. Robiąc tak, przejawisz naprawdę bogate życie w formie zarówno duchowej, jak i materialnej obfitości. Zastanów się bardzo poważnie, w jaki sposób możesz zmienić swój codzienny rozkład zajęć, aby umożliwić rozpoczęcie tego rytuału.

Nowe komentarze

06.08 | 15:07

Dziękuję za informację. Pozdrawiam Monika P.

06.08 | 13:03

Pani Moniko, o ile wiem, to obecnie wygłaszanie są o godź. 7, 12 i 19-tej inwokacja na rzecz zakończenia wojny na Ukrainie. Póki co, każdy wygłasza je indywidualnie. Z serdecznościami! P. K.

06.08 | 11:39

czy są osoby mówiące dekret za Polskę np. niedzielę o 21:00 ? pytam bo jest napisane, że dwie , trzy osoby mają wygłaszać ten dekret.

25.02 | 09:49

Z serca polecam albo "Jak TY możesz zmienić świat" albo "Ku pełni wyzwolenia kobiet" . Z serdecznościami! P. K.

Podziel się stroną